West Wycombe znajduję się zaledwie 30 km od naszego miejsca zamieszkania, ale wybraliśmy się tam dopiero teraz.
Pogoda była niezwykle kapryśna i w powietrzu czuć już było nieubłagalnie zbliżającą się jesień, mimo to udało nam się zwiedzić cały ogród. Jest to typowy XVIII wieczny ogród krajobrazowy bo takie też są w kręgu naszych zainteresowań.
Co go wyróżnia od pozostałych, zwiedzonych do tej pory ?
Na pewno ilość kamiennych mostów i kładek, co spowodowane jest umiejscowieniem pośrodku ogrodu, rozległego jeziora z licznymi wyspekami.
Poza bramą głównego założenia, na wzgórzu znajduje się również mauzoleum wraz z kościołem i cmentarzem. Rozciąga się stamtąd wspaniały widok na okolice.
Niestety balonik widoczny na zdjęciu nie dojechał z nami do domu, przegrał walkę ze wspinaczką na wzgórze.
Katarzyno :D , pięknie te wszystkie miejsca, które odwiedzacie, na zdjęciach, które pstrykasz :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga bacznie i czekam na kolejne warte odwiedzenia punkty na mapie, gdyż zamierzam podążać za Wami tymi samymi ścieżkami!
Rodzinnie, pięknie, szczęśliwie wyglądacie :) Po prostu pozazdrościć!
A jeśli mieszkacie z Robertem zaledwie 30 km od West Wycombe to mieszkamy dość blisko siebie :)
Już jutro bym pojechał do Windsoru, bo długi weekend :) ale padać ma cały dzień...
więc może w następny :)
Niemniej dziękuję, bo nie wiedziałem do tej pory gdzie mieszkam, jak pięknie tereny są nieopodal. A marzę aby wyrwać się choć na jeden dzień z tej londyńskiej dżungli :) Do tej pory nie wiedziałem gdzie, ale dzięki Wam, już wiem!
Pozdrawiam serdecznie!
Kolega ze studiów na UWr WHHIP :)
Hejoooo :)
WNHIP*
OdpowiedzUsuńof course :P